Dojeżdżając do liceum w Nowym Dworze
mijałam ją codziennie i patrzyłam jak marnieje. Dojeżdżając do
Warszawy na studia, patrzyłam jak jej stan systematycznie się
pogarsza. W tym czasie nie była już wykorzystywana, okna były
zabite dechami.
Szkoda, marnował się ciekawy przykład międzywojennej architektury dworcowej. Zaprojektowany przez Romualda Millera, ukończony w 1927, prezentuje styl dworkowy.
Zwrot nadszedł wraz z uruchomieniem lotniska w Modlinie. Stacja kolejowa stała się punktem przesiadkowym dla pasażerów linii lotniczych. W planach było (jest?) pociągnięcie linii kolejowej do samego lotniska, istnieje przecież specjalna odnoga. W obecnej sytuacji (stan epidemiczny 2020) na pewno schodzi to na drugi plan, a ważniejsze będzie w ogóle utrzymać lotnisko.
Wróćmy jednak do 2010/11, kiedy budynek dworca poddano gruntownemu remontowi. W środku znowu zaczęła działać kasa i poczekalnia. Przystosowano budynek do potrzeb osób niepełnosprawnych. Co więcej, w części dworca urządzono hostel – choć nie wiem, czy kiedykolwiek działał pełną parą.
Mimo że budynek dworcowy powstał 1927, to kolejowa historia Modlina rozpoczęła się pół wieku wcześniej. Trasa kolei Nadwiślańskiej powstawała etapami i odcinek Warszawa - Iława został ukończony w 1877. wtedy jednak przystanek w Modlinie nazywał się Nowo-Georgijewsk (później Nowogeorgijewsk, 1911-1915 ), tak samo jak pobliska rosyjska Twierdza. Dopiero w 1915 po wycofaniu się wojsk carskich wrócono do oryginalnej nazwy Modlin.
Moje zdjęcia były robione w różnych momentach ostatniego dziesięciolecia, jak widać już po remoncie. Pokazują tylko zewnętrzną część budynku, tutaj zaś można zerknąć do środka zimową porą.
Szkoda, marnował się ciekawy przykład międzywojennej architektury dworcowej. Zaprojektowany przez Romualda Millera, ukończony w 1927, prezentuje styl dworkowy.
Zwrot nadszedł wraz z uruchomieniem lotniska w Modlinie. Stacja kolejowa stała się punktem przesiadkowym dla pasażerów linii lotniczych. W planach było (jest?) pociągnięcie linii kolejowej do samego lotniska, istnieje przecież specjalna odnoga. W obecnej sytuacji (stan epidemiczny 2020) na pewno schodzi to na drugi plan, a ważniejsze będzie w ogóle utrzymać lotnisko.
Wróćmy jednak do 2010/11, kiedy budynek dworca poddano gruntownemu remontowi. W środku znowu zaczęła działać kasa i poczekalnia. Przystosowano budynek do potrzeb osób niepełnosprawnych. Co więcej, w części dworca urządzono hostel – choć nie wiem, czy kiedykolwiek działał pełną parą.
Mimo że budynek dworcowy powstał 1927, to kolejowa historia Modlina rozpoczęła się pół wieku wcześniej. Trasa kolei Nadwiślańskiej powstawała etapami i odcinek Warszawa - Iława został ukończony w 1877. wtedy jednak przystanek w Modlinie nazywał się Nowo-Georgijewsk (później Nowogeorgijewsk, 1911-1915 ), tak samo jak pobliska rosyjska Twierdza. Dopiero w 1915 po wycofaniu się wojsk carskich wrócono do oryginalnej nazwy Modlin.
Moje zdjęcia były robione w różnych momentach ostatniego dziesięciolecia, jak widać już po remoncie. Pokazują tylko zewnętrzną część budynku, tutaj zaś można zerknąć do środka zimową porą.
Komentarze
Prześlij komentarz